Uwielbiam wszelkiej maści domowe pasty i pasztety do pieczywa. To zawsze świetna alternatywa dla nudnych kanapek z szynką albo serem. Smakują zarówno dorosłym jak i dzieciom. Najlepsze ze świeżym, pachnącym pieczywem!
Ta pasta idealnie nadaje się na kanapki, ale równie dobrze można nią faszerować jajka - to może być idealna przekąska na wielkanocnym stole! Polecam!
Czas przygotowania: ok. 20min | 🐟
- 1 duża wędzona makrela (ok.350 g)
- 4 jajka
- 2 ogórki konserwowe
- ½ czerwonej cebuli
- 2 łyżki posiekanego koperku
- ½ pęczka szczypiorku
- 2 łyżki majonezu
- 1 łyżeczka musztardy sarepskiej
- świeżo mielony pieprz
Makrelę podzielić na dwie części i usunąć ogon i głowę. Zdjąć cały kręgosłup z ośćmi. Zdjąć skórę i podzielić na mniejsze części, sprawdzając jednocześnie, czy nie zostały jakieś ości. Oczyszczone kawałki makreli rozdrobnić widelcem.
Pół cebuli obrać i pokroić w drobną kosteczkę.
Szczypiorek umyć i drobno posiekać.
Koperek umyć i drobno posiekać.
Jajka obrać ze skorupek i bardzo drobno posiekać.
W miseczce wymieszać: 2 łyżki majonezu, 1 łyżeczkę musztardy sarepskiej, dużą szczyptę świeżo zmielonego pieprzu.
Wszystkie składniki przełożyć do salaterki i starannie wymieszać.
Gotową pastę z makreli i jajek podawać na kanapkach lub krakersach.
Przechowywać w lodówce do 3 dni.
drukuj przepis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz