Czas przygotowania: ok. 2h 20min
Składniki (na tortownicę ⌀ 25 cm):
- 5 jajek
- 250 g masła
- ½ szklanki oleju słonecznikowego (ostatecznie może być olej rzepakowy lub można go w ogóle pominąć, choć nie polecam)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia (ostatecznie można pominąć)
- 2 i ½ szklanki mąki krupczatki lub ostatecznie mąki pszennej
- 70 - 80 g (2 x opakowanie 35 - 40 g) budyniu waniliowego lub śmietankowego (ostatecznie dowolnego owocowego smaku), bez cukru (polecam budyń Dr.Oetkera) lub zamiast budyniu ewentualnie 60 g mąki ziemniaczanej
- (opcjonalnie) 500 g malin / jeżyn / borówek amerykańskich / porzeczek / śliwek / czereśni / rabarbaru. Owoce mogą być mrożone (nie rozmrażamy ich wcześniej!), ewentualnie mogą być ananasy lub brzoskwinie z puszki (dobrze odsączone). Ostatecznie nadają się też owoce z kompotu (np.czereśnie).
- 1 szklanka drobnego cukru
- 3 łyżki cukru pudru + trochę do oprószenia ciasta
- 16 g (1 opakowanie) cukru z prawdziwą wanilią lub cukru wanilinowego
Przygotować kruche ciasto:
5 żółtek
250 g zimnego masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 i ½ szklanki mąki pszennej lub ewentualnie krupczatki
3 łyżki cukru pudru
3 łyżeczki lodowatej wody
Wszystkie składniki powinny być zimne - prosto z lodówki.
Żółtka oddzielić od białek.
Spód można ewentualnie upiec dzień wcześniej (po wystudzeniu należy
przykryć folią); wtedy białka na piankę przechować w zakręconym słoiku w
lodówce.
Zimne masło pokroić w kostkę i zagnieść bardzo szybko (lub zmiksować) z pozostałymi składnikami ciasta. Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodać 1 - 3 łyżki zimnej wody.
Wyrobione ciasto podzielić na dwie części - około 60% i 40%, każdą zawinąć w folię spożywczą, mrozić około 1 godziny.
Nagrzać piekarnik na 190ºC.
Dno tortownicy o średnicy ok.25 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Na spód zetrzeć na tarce większą część ciasta (60%) i wyrównać.
By nie męczyć się z tarciem często ciasto kruche przepuszczam przez elektryczną tarkę do warzyw (zwłaszcza, kiedy leżakuje dłużej w zamrażarce i jest mocno zmrożone). Podpiekać około 20 minut (w temperaturze 190ºC). Odstawić do całkowitego wystudzenia.
5 białek
½ szklanki oleju
80 g budyniu bez cukru (jeżeli jest z cukrem, wtedy dodajemy do pianki tylko ¾ szklanki drobnego cukru, a nie całą!) lub zamiast budyniu ewentualnie 60 g mąki ziemniaczanej
1 szklanka drobnego cukru (lub ¾ szklanki, jeżeli budyń jest z cukrem)
16 g (1 opakowanie) cukru wanilinowego lub cukru z prawdziwą wanilią
Kiedy podpieczony spód jest całkowicie wystudzony, zacząć ubijać białka (można dodać szczyptę soli, by lepiej się ubiły) - muszą być ubite solidnie (po odwróceniu naczynia "do góry nogami" piana nie powinna kapać), ale nie ubijać przesadnie długo, by piana nie oklapła!
Na końcu strużką wlewać olej, miksując do połączenia. Po dodaniu tłuszczu pianka zrobi się lekko lejąca i jest to normalne, nie powinna natomiast zrobić się "jak woda" i nie powinna całkowicie oklapnąć!
Przygotować ciasto:
Przygotować:
500 g owoców (owoców mrożonych nie rozmrażamy wcześniej!)
Jeżeli używamy większych owoców (typu brzoskwinie, śliwki itp.) należy je pokroić na mniejsze kawałki.
Nagrzać piekarnik na 190ºC.
Na podpieczony, zimny spód ciasta wyłożyć ubitą pianę i wyrównać.
Układać gęsto owoce (jeśli są to maliny, to otworkami do góry).
Owoce łopatką lekko wepchnąć w pianę.
Na wierzch zetrzeć pozostałe 40% zamrożonego ciasta.
Piec w temperaturze 190ºC przez około 30 - 40 minut (by góra przypiekła się na złoto).
Ciasto wyjąć z piekarnika zaraz po upieczeniu i wystudzić. Całkowicie wystudzone ciasto oprószyć cukrem pudrem, oddzielić nożykiem od tortownicy i wyjąć.
Można przechowywać 3 - 4 dni (tylko w upał należy trzymać je w lodówce).
Kruche ciasto z pianką i owocami można mrozić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz